Ponownie coś z firmy Bebe Young Care. Nie będę po raz kolejny opisywała samej marki, jeśli jesteś zainteresowana- kliknij. Tym razem chciałabym przedstawić produkt 2 w 1: krem pod prysznic i do golenia w jednym. Tak, tak tylko pod prysznic! Chociaż najczęściej do depilacji nóg używam depilatora, to aby zniwelować wrastające włoski od czasu do czasu przegalam moje odnóża i czynię to właśnie z pomocą Bebe :) Zacznę od wyglądu, różowa butelka o pojemności 250 ml, z wygodną nakrętką, zapach świeży z dodatkiem nuty aloesu (dostępne są również o zapachu jabłkowym i exotic).
Muszę przyznać, że nie spodziewałam się wiele, ale promocyjna cena (1 euro) spowodowała, że się skusiłam i nie żałuję! Rewelacyjny jest przede wszystkim poziom nawilżenia i miękkość skóry, a wierzcie mi, że z moją suchą skóra osiągnąć coś takiego to nie lada wyczyn :)
Producent zapewnia, że krem przeznaczony jest do każdego rodzaju skóry, hypoalergiczny. Ma sprawić, że po depilacji i/lub prysznicu skóra będzie nawilżona i pachnąca (zapach faktycznie dość długo pozostaje).
Kremowa piana, która powstaje podczas kontaktu z wodą sprawia, że maszynka wyjątkowo łatwo ślizga się po depilowanej powierzchni, a zawarty w specyfiku aloes koi podrażnioną skórę.
Bardzo żałuję, że nie ma w Polsce Bebe, ale nic to! Na początku września wybieram się do Niemiec i znów będę mogła porobić zapasy :D
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Komentuj. Nie obrażaj.
Dziękuję!