Uff! Udało mi się. Jak wspominałam w ostatnim poście, mam dzisiaj wesele. Wszystko już mam uszykowane, czas na paznokcie. Ponieważ mam kolorową sukienkę, w której przeważa róż i jego odcienie, zdecydowałam się również na ten kolor paznokci. Wybrałam jednak bardzo delikatny odcień. Na moich przepastnych półkach w lodówce (tam trzymam lakiery), wygrzebałam Essie "Muchi, muchi", który został przeze mnie użyty góra dwa razy, ale do sukienki będzie pasował idealnie. Tak sądzę.
Jego zdecydowanym plusem jest to, że lakier się nie smuży. Wadą może być cena, ale jak się dobrze poszuka to można go znaleźć na allegro czy ebay. Nie wiem czy to czar Essie, czy zaczyna mi się zmieniać gust. Im dłużej na niego patrzę, tym bardziej mi się podoba, spójrzcie same. Czyż nie jest uroczy?
Ladny!
OdpowiedzUsuńNie przepadam za takimi jasnymi lakierami.
Bardzo mi się podoba! Ostatnio u mnie króluje jego siostra, Mademoiselle :)
OdpowiedzUsuńWidzialam :)
Usuńbardzo ładny odcień :) A jaka jest jego cena ? :)
OdpowiedzUsuńNa stronie www.paatel.pl zaplacilam za niego niecale 16 zl.
UsuńKolorek cudowny uwielbiam takie delikatne kolorki, zwłaszcza latem,które nas pożegnało.
OdpowiedzUsuńWłaśnie, też już tęsknisz za następnym latem?
UsuńAle piękny kolorek:) Dzięki za chęć przyłączenia się do akcji. Możesz sobie pobrać banerek:)
OdpowiedzUsuńNie darowałabym sobie, nie wykorzystując takiej okazji droga Malinko. Mogłabym codziennie stosować maseczki, gdyby nie ograniczenia doby do 24 h i lenistwo ;)
Usuńśliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńPiękny kolor,delikatny,elegancki i do wszystkiego pasujący:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję! I długo utrzymuje się na paznokciach. Nawet nie ściera się na końcach!
UsuńZawsze jak jestem w Super Pharmie to idę się na niego napatrzeć :D
OdpowiedzUsuń+obserwuję :)
Dzięki i vice versa! Wiesz co essie, ostatnio były w promocji na paatal.pl Jeśli się nie mylę, kosztowały niecałe 15 zł.
OdpowiedzUsuń